Taaa, okno na świat.
Jeśli chodzi o andrzejki - było za ostro, za grubo, za dużo lania - niekoniecznie wosku. Jak zwykle wszystkich ogarniałam, jak zwykle za bardzo się przejmowała, chyba kupię sobie habit i zostanę drugą Siostrą Teresą ( Karoliną )
Boli mnie głowa, chce mi się caały czas pić ( od rana - herbata/woda/sok ) Nawet głupiego 'dziękuję' człowiek nie usłyszy, bo jak nie ogarniali, tak pewnie nie ogarniają. Przez całe życie.
Szczegóły pominę, jutro geografia - nic nie umiem, jutro matematyka - nic nie umiem, ręce pachną mi mandarynkami.