Rżymy z czegoś, nie wiem z czego, zapewne było to coś mało zabawnego i drętwego. Nie zmienia to faktu, że rżymy zdrowo. Camarkowo.
'Fantazji odrzuć dziś nieostry kształt
Bo czas by miała już swój głos i twarz'
Mój Boże, wmawiam sobie, że jest wszystko super fajnie extra, a tak naprawdę nie jest. Może nie tyle sobie, co innym. Nie czujcie się oszukiwani, pewnie w razie co, i tak wszystko wyczujecie. Nic, tylko się zdrowo urżnąć. Tymczasem piję herbatę malinową i jem francuskie ciasteczka, chociaż nie czuję ich smaku, bo:
a) mam katar
b) kaszlę, a suche ciastko francuskie tylko w tym pomaga
No mniejsza, takie życie. Fotoblog zmienił kolor na szary, bury i ponury, czyli jest burzowo. Biorąc pod uwagę, że na burze poczekamy do cieplejszych miesięcy, macie tutaj jakąś namiastkę.
Moją rozrywką jest przekładanie czarnych koralików przez palce, wyciąganie chusteczek, układanie kompozycji z tabletek, mieszanie łyżeczką w herbacie, etc.
Z nadzieją wyczekuję niedzieli i poniedziałku, czyli, jak mam nadzieję, czystego szaleństwa ( a tak pewnie nie będzie, bo coś rozwalę, ahaaha ) w:
a) Stargardzie
b) najprawdopodobniej Szczecinie
Będę się lansować w wielkich miastach i będę kól&dżezi. Kupcie mi vansy, torebkę od gucziego, apaszkę od diora ( nie wiem, czy są ) i modne saszki, a zrobię sobie nawet z Wami zdjęcie.
W szkole bez zmian, w domu też. Całkiem przyjemnie, tak... szybko. Poniedziałek, potem nagle piątek. I tak w kółko, ten sam schemat, ta sama zjechana tablica na matematyce, rozwalona skrzynia na wuefie, ryby w formalinie na biologii patrzące smętnie ze słoików po majonezie Winiary. Chyba jest tak, jak powinno być, a jednak ciągle coś przeszkadza. Życie, niedługo zaczną się konkursy ( na które powinnam sie intensywnie uczyć, pomińmy raz jeszcze )
Cóż. Czekają mnie cztery dni opierdalania się, taka smutna prawda. Powinnam się wziąć do roboty ( przy odrobinie chęci i czasu może mi się uda ) ale taka prawda, że pracować wolę wtedy, kiedy już mam za dużo do zrobienia.
Czyli cholernie ambitnie, nie?
'Z nim będziesz szczęśliwsza,
dużo szczęśliwsza będziesz z nim...'
- Bo ja z tą tu, z tamtą tam i co ja mam teraz zrobić?
- Nic.
- Aha.'
Tak to powinno wyglądać. Wkurza mnie autoformatowanie w wordzie.
Idę po czekoladę. Chce ktoś? Truskawkowa, kokosowa, mleczna Większą ilością nie dysponuję, ale Tesco jest jeszcze czynne.
PS. Może przypadkiem wygraliście 40 milionów i nie macie co z nimi zrobić?