Już dawno powinnam spać. Jest już późno a ja muszę wstać, jeszcze zanim zdąży zrobić się jasno
Wiesz wtedy nic nie widać, a przynajmniej widać o wiele mniej. Ja jednak wolę sterczeć na kartką
papieru i pisać ten głupi list, którego i tak zapewne nigdy nie wyślę. Znów wylałam herbatę. Na
dywan nie na książki. Za mało się uczę, jestem coraz głupsza. Boli mnie głowa i& i sama już nie
wiem co. Uroiłam sobie siebie, Ciebie i to jak bardzo chce mi się teraz wymiotować. Chyba
powiem mamie , aby zabrała mi kabel od Internetu . Znów n i e l u b i ę siebie.
*nie mam co wstawiać.. -.-
Kocham Cię..!