Noo w końcu udało mi się ogarnąć Wi-Fi!;) Dobra wczoraj lapka bez problemu udało się połączyć, dziś udało się to samo z Telefonem więc jest full wypasik, mogę mieć lapka wszędzie !:D Jak dobrze pójdzie bluza będzie w poniedziałek :D Zapomniałbym - zdjęcie zrobionę przez Anję, podczas jednego z wypadów ;D Brakuje mi tego szczerze, wypadów ze znajomymi, choćby krótkich :) Jakoś uświadomiłem sobie to stojąc pod LO gdy pewna znajoma osoba przeszła obok nawet mnie nie zauważając... Cholera gdzie te czasy że zawsze można było gdzieś wyjść... Teraz nawet pogoda na to nie pozwala ;/ Przydałoby się kogolwiek wyciągnąć ;) Kurcze dodatkowo pogoda mnie dobija i jeszcze głowa mi pęka :/ Swoją drogą nie spodziewałem się że robienie relacji z rajdu może być tak ciekawe, jednak jest tak tylko do momentu w którym nasz faworyt kończy niefortunnie - jednak relacja ma być z całego rajdu, no to cóż, dziś kończymy pisać opisywać ostatni oes a jutro ostatnie 4:D Kurcze, dawno się tyle nie napisałem co przy tym rajdzie ;D Jutro Drużynówka a w niedziele indywidualnie ;D Oby Kamil sobie radził tak jak wczoraj :D Tym czasem wracam do jarania się zwrotką Hukosa z kawałka De2s'a - rapera z Francji który jest w ćwierci Francuzem, w ćwierci Włochem a w połowie Arabem - cholera gość jest niezłą mieszanką :D Tym czasem słuchamy: Qui sont les vrais?