Tylko to jedno zdjęcie zostało mi na pamiątkę tej cudnej kawy kupionej w Łebie ;) Mam nadzieję, że jeśli kiedyś tam wrócę to stoisko dalej będzie tam stało i znów będę mógł uraczyć się tą kawą która notabene była piekielnie gorąca ;) Pierwszy tydzień stażu za mną - początek był dla mnie szalony ale teraz? Jest ok, oby tak dalej ;) Czekam na wrzesień - kurcze nie wiem czemu ale chcę ten wrzesień ;)
"...Gdzieś daleko wykluwa się krajobraz pod powieką
A droga wiedzie tam, siedzę sam nad cichą rzeką.
W oliwny zagajnik wpływam jak samotna wyspa
W pustelni blasku syna, zaczynam rozmyślać...."