i jutro może być za późno, więc dzisiaj daj mi wszystko, co tylko jest możliwe.
kocham dzieci, które sa zafascynowane naszymi zajęciami i z takim zaangażowaniem biora udział w ćwiczeniach, nie mówiąc o wyścigach rzędów które wyzwalają tyle pozytywnej energii, że śmiało można z nich czerpać.
mam tyle do zrobienia, że nie wiem w co ręce włożyć.
jeśli ktoś mi jeszcze powie o jakimś zaliczeniu, kolokwium, pracy do zrobienia - to ręka, noga, mózg na ścianie! obiecuje!
wolny weekend? albo chociażby popołudnie? - chyba dopiero w lipcu.
a na tańcu zaliczamy polkę, a na lekkiej rzucamy oszczepem i pchamy kulą.. więc generalnie królowie parkietu i kupa śmiechu. ;D
no to słonecznego jajka. :)
z pozdrowieniami Ola Kasieska. ;D
( aż, się sama sobie dziwie, że polubiłam moj nowy nick ;D )