staaaare... dyskoteka andrzejkowa, niestety taki shit, bo coś dodać trzeba, a że nie mam tu swojego kompa, dodaję do widzę na kompie cioci :p kawałek złotej bluzki Oli sie załapał.
no cóż, w Kielcach jestem...piję sobie na zmianę Frugo oraz Kubusia i jest. no dobra wino i piwo też, ale w chwili obecnej soki :p a piwo mi się mrozi w lodówce. :D
dzisiaj były mega super hiper odjechane zakupy w Realu (głupio sie sklep nazywa, bo kojarzy mi sie z Realem Madryt, a ja przecież wielbię Barce <3), ta dmuchana plastikowa lalka (czyt. Cristiano Ronaldo) na mnie nie działa.
oglądaliśmy jakieś stare zdjęcia, masakra, załamać się można niektórymi :P ale powspominać i tak jest miło , no i zabawnie przy okazji.
wczoraj opowiadałam dziadkowi o Smoci i innych nauczycielach, przez co przy okazji wzięło mnie na wspominanie. Hah akurat Smocia, Basia, lub też Krysia to dosyć barwne postacie. ale! i tak w życiu nie zostałabym kolejne 3 lata w tej szkole, nawet gdyby mi dopłacili. nawet gdyby Roman rozwalił swój sejf, który ma ukryty gdzieś tam.
kurrrr żygać mi sie chce jak patrze na MTV i widzę Britnej w swoim nowym teledysku. brr...
nie ma zbytnio o czym pisać więc spadam.
<3
a na koniec kawałek jednej z moich ulubionych piosenek happysadu, tekst może nie za fajny, ale bardzo życiowy za to cenię większość ich piosenek , na pewno przykre realia naszej "Polski"...
"Potargana przez czas i przez miejsce
spoza szyb paskudny jest świat
ze sztandarami na Wiejskiej,
w tłumie rozwrzeszczanych koleżanek szła...
...trójka dzieci i mąż na zasiłku
tam gdzie każda pora dnia jest zła
ordynus, ordynator klepał ją po tyłku,
za dekolt wrzucał koniczyny kwiat..."
Tylko obserwowani przez użytkownika junka95
mogą komentować na tym fotoblogu.