omg.
dawno mnie nie było.
przyznam szczerze. nie chciało mi się zwyczajnie na świecie.
i uj wam.
nie mam humoru...na nic. xd
nie wiem, jakoś tak.
wszystko mnie przytłacza...mimo że szkoła okej, nawet bardziej niż okej. jest aż za dobrze jak na 3 klase...
chociaż dzisiejsze 4 z fizy mnie dobiło. tz kiedyś dałabym sie pokroić za 4. ale kurwa. nie wiem, ale jakoś, ambicje sięgają coraz wyżej. zwłaszcza że miałam 12 pkt, a obliczyłam że na 5 wystarczyłoby 12,5 ...
kur.
ci co mieli ledwie jakieś skur. 68 % mieli 4, i ja 80%... sprawiedliwość istnieje. xd
tak samo majca. xd
ale no okej... nie jest źle. jak już mówiłam, jest jak narazie najlepiej z tych wszystkich lat...a powinno być raczej na odwrót, chociaż w sumie cieszę się . ;p zawsze lepiej mieć lepiej, niż gorzej.
haha pierdole coś bez sensu :PP
ale oki. xD
byłam wczoraj na zajejejejebistym koncercie. Fragmenty "Upiora w operze".
ale w tej kwestii akurat nikt mnie nie zroumie, nawet Ola, również wykształcona muzycznie. xd
bo ja już takie zboczenie zawodowe mam. jak mamusia grała do 7 miesiąca ciąży po wszystkich filharmoniach świata, no to no.
można było sie spodziewać że dziecko będzie równie muzyczne, co reszta rodziny :P
...okej, dosyć mojego pierdolenina o niczym :P
ale przynajmniej ładne zdjęcie dodałam xD o !
jest constans, jest impreza... xd
ale nie. fizyka to gówno. więc nie ma constansu na dzisiaj. xd
...nara.:*
.............26.11.2010.............
Tylko obserwowani przez użytkownika junka95
mogą komentować na tym fotoblogu.