Today trening, nice. Jak gram zapominam o wszystkich problemach, o tym, co złe.
Coś czuję, że każdy wolny czas będę spędzała teraz na hali. Serio, jak grałam skupiałam się tylko na tym, co robię.
Zapomniałam o tych pieprzonych sprawach, które wracają do mnie zaraz po skończeniu treningu i zaraz po przebudzeniu .
Noc i gra - tylko wtedy zapominam .
Dziękuję Kamilowi, bo jest moim przyjacielem i mnie rozumie. Podobno przyjaźń damsko-męska nie istnieje? Nieprawda.
Dziękuję za rozmowę, chyba czuje się już lepiej, powoli chcę wrócić do rzeczywistości, chcę żeby było jak dawniej, trudne?
***
W szkole się nie pojawiłam. Telefon do mamy był. Sorry.
Jutro może pójdę, napisze wypracowanie, zaległe klasówki i będzie ok. Trochę się zaległości nazbierało .
Fuck, ktoś to w ogóle czyta ? :d