"Tylko choroba sprawia, że zaczynamy zwracać uwagę na nowe rzeczy i uczyć się ich."
M. Proust
Ten znany hipochondryk pokazuje nam to, co teraz jest spostrzeżeniem wielu z nas. Choć o ironio, my nie chorujemy a ukrywamy się przed chorobą. On nie opuszczał mieszkania ze strachu przed nią. A my siedzimy w domu bardziej z musu, niż strachu.
Kiedy rozmawiam, czy piszę ze znajomymi jednym z motywów jest tęsknota za spacerem, lasem, skwerem, czy po prostu ulicą i tym, co ona daje. Wolnością!! Ale chyba wielu dopiero teraz to zaczyna doceniać. Niebieskie niebo, chmurki, pączki na drzewach, zieleń trawy i powiew wiatru. A kiedyś to było na co dzień. i co? Widzieliśmy?
Muszę się przyznać, że dopiero fotografia wyczuliła mnie na te prozaiczne i zwykłe piękno. I za to dziękuje, że aparat stał się pretekstem i narzędziem do odkrycia tych "nowych", "starych" światów. A teraz zamknięty w 4 ścianach domu tęsknię podwójnie.
Jak bardzo zazdroszczę tym, którzy mieszkają na wsi. Zawsze im zazdrościłem i kiedy miałem okazję pracować w parafiach wiejskich byłem szczęśliwy. Nie lubię miast. Tłoku, korków, gonitwy, choć lubię czasami pospacerować po ulicach, szczególnie starych miast, choć nie potrafię ich fotografować. To nie moja bajka.
Tak sobie myślę, że tam, gdzieś na prowincji wielu może iść w pole, na łąki, nawet w las, bo leśniczy to przecież sąsiad i nie wlepi mandatu.
Marzenia.
A z pozytywów, to na razie fakt, że przyroda ma teraz czas na spokojnie, bez naszej ingerencji spokojnie sobie odpocząć.
4 CZERWCA 2021
20 MAJA 2021
30 KWIETNIA 2021
29 KWIETNIA 2021
26 KWIETNIA 2021
25 KWIETNIA 2021
24 KWIETNIA 2021
17 KWIETNIA 2021
Wszystkie wpisy