Szukam wszędzie inspiracji... nigdzie nie mogę jej znaleźć. Pewnie leży gdzieś skryta pod kamieniem, może zatopiona jest w stawie który widze codziennie idąc do pracy.Głos mi się... delikatnie mówiąc... trochę się zepsuł... raz słysze opinię, że dobrze zaraz potem, że tragicznie. Mam szczerze dziwny okres, na pewno nie nazwę go nieszczęśliwym bardziej takim... mdłym... nic specjalnego się nie dzieje... fajerwerków nie ma. Koniec marudzenia. :P Znowu bardzo długa przerwa była... niestety... wybaczcie. Niezmiernie się cieszę, że mam nowych odwiedzających, ktoś z YT z bardzo enigmatycznym nickiem oraz Zuzolina bądz inaczej Napalzuza. :) Pozdrawiam obydwie dusze. :) Tak, to moje zdjęcie... jak widać okulary i związane włosy mogą mnie zmienić... może na lepiej a może na gorzej... polubiłem swoją brzydotę... pierwszy raz się zaakceptowałem jeśli chodzi o wygląd... byle ta akceptacja nie doprowadziła mnie na jakieś Tłuste Wyspy... tak nawiązanie do Cudnych Wysp z Diru. XD Totalny chaos jak zawsze... wiem kto najbardziej sie załamie. :P Mam Kicie, Lety 2 reinkarnacja Lety 1 młoda dusza i bardzo głupia niestety. XD Macie pozdrowienia od Marka. Ewa moja Wegańska Brzusio... proszę nie pisz takich ukrytych notek na Photoblogu... bo ciężko się doczytać. :P To by było na tyle dziękuje za uwagę, do następnej notki. :)