na obiad zrobiłam sobie pyszną i niskokaloryczną sałatkę. było zdrowo i pożywnie. wstawiam przepis, gdyby któraś z Was się na nią skusiła (sama wymyśliłam, zobaczyłam, co mam w lodówce i wykombinowałam ;) ) :
sałatka z kurczakiem
-pierś z kurczaka gotowana na parze 250g - 375kcal
-kukurydza konserwowa 100g - 80kcal
-kalafior gotowany na parze 250g - 50kcal
sos
-jogurt naturalny 180g - 107kcal
-2 ząbki czosnku 10g - 14kcal
-czubryca, pieprz, sól
łącznie 626kcal/790g
1/3 całości (porcja obiadowa) to 207kcal
skusiłam się dzisiaj na loda ^^ na etykiecie nie było kaloryczności, więc sama policzyłam (herbatniki kakakowe, lody śmietankowe i czekoladowe pół na pół). wyszło całkiem nieźle (180kcal)i go zjadłam :p to był pierwszy zjedzony przeze mnie lód od 3 tygodni i nie mogłam się powstrzymać ;) dopiero wróciłam od babci, zaraz znów zmykam do cioci, więc 3majcie się Laski ! chudego ;* bilans :
śniadanie - 218kcal
-1,5 kromki chleba Just Fit z ziarnami 1,5x35g - 103kcal
-serek sokólski do smarowania 5g - 9kcal
-pomidor 50g - 8kcal
-dżem wiśniowy (144kcal/100g) 5g - 7kcal
-plasterek sera 10g - 30kcal
-arbuz 175g - 61kcal
II śniadanie - 90kcal
-Jogobella Light wiśniowa 150g - 90kcal
obiad - 207kcal
-sałatka z kurczakiem 260g - 207kcal
podwieczorek - 180kcal
-lody Rockefeller 80g - 180kcal
kolacja - 193kcal
-kromka chleba Just Fit z ziarnami 35g - 69kcal
-plaster chudej wędliny - 30kcal
-pomidor 25g - 4kcal
-liśc sałaty, trochę szcypiorku - 2kcal
-truskawki 200g - 60kcal
-rodzynki 10g - 28kcal
łącznie - 888kcal
-1h zakupów z babcią (wolne chodzenie) - 140kcal
-1h szybkiego spaceru (łącznie) - 275kcal
-3x50 superbrzuszków
-3x50 odwróconych brzuszków
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
zielony - do 1200 kcal - zaliczone !
pomarańczowy - 1200-1500 kcal - ujdzie
fioletowy - powyżej 1500 kcal - za dużo !
podkreślony - ważenie
[ ] - w trakcie
X (przekreślone) - max 1 papieros - zaliczone
żółty - 'Akcja 2 tyg. bez zawalania' - max 1000kcal - zaliczone !
To już koniec 'Akcji 2 tyg. bez zawalania - 1000kcal'. Udało mi się ! Tak więc teraz wracam do limitu 1200kcal, chociaż będę się starała zmieścić w 1000kcal. Niestety przede mną najbardziej intensywne pod względem nauki 3 tygodnie i myślę, że te 1200kcal wyjdą lepiej dla efektywności mojego umysłu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima242025.05.09 photographymagic