Teraz w końcu mogę spać spokojnie.. Jak na zdjęciu, z uśmiechem na ustach. :)
Co prawda ostatnio budzę się w środku nocy i nie mogę zasnąć przez ścisk pod klatką piersiową, charakterystyczny dla stresu. Jednak wiem, że to się zmieni. Jest dobrze, w końcu będę mogła odrobinę zluzować.. Podać komuś dłoń i iść razem po wodzie..;)
Zdjęcie zrobione, tak jak poprzednie, w LoGoMo. Położyłam tam moje wiecznie napięte ciało i zrelaksowałam się po raz pierwszy od kilku miesięcy. Jej, tyle zdjęć z Turku jest w stanie oddać to co ostatnimi czasy się ze mną dzieje o.O
Kochana.
Tyle słów, tyle pędzących słów. A mnie jutro czeka egzamin z ppr i figa!
ZALICZĘ TEN SEMESTR!!!!!!!!!!!