Hahaha! Śmieszna niedziela!
Pakowanie.
Spotkanie umówione w Romie, więc lecimy. Zaczyna padać, zaczyna lać. Chowamy się pod daszkiem między PKO a Rossmanem w centrum Zabrza. Jedzie policyjny duży samochód. Muzyka na full. Mimo wszystko nie słychać co grają. Skupienie na twarzy mojej i Kamili. I nagle, nagle to charakterystyczny tiriri ririri tarara rarara!! Upewnienie się czy to nie przesłyszenie. I wzrok na siebie i śmiech jak zwykle na pół centrum. Wzrok ludzi stojących obok (a było ich z 6) bezcenny! Zabrzańska policja słucha Maszynki Do Świerkania!
Dobry zespół Kapa Mantela!
Spakowana, raczej wszystko mam.
Nie dochodzi do mnie myśl, że jutro o tej porze będę pewnie gadać z Zuzą, Martą, Adą i Olą w naszym pewnie zajebistym domku!
Morskooo atakujemy!
Wrócimy jeśli nas nie zaleje, nie zgubimy się w lesie w nocy podczas wspaniałych podchodów i jeśli nie zje nas cokolwiek!
Tak, więc odpoczywamy klasowo z 2D w Morsku od poniedziałku do środy!
Jaaazdaaa!
A na pożegnanie tylko to: Two Door Cinema Club - |Costume Party|