Ooo tak!
Poniedziałkowy sprawdzian, a raczej matura z historii rozszerzonej. Czwartkowy wynik 75%, radocha!
W czwartek także po szkole jazda do Chorzowa na odbiór torta, potem z tym kolosem 2,5kg do Szuflady.
Fajny koncert, fajna niespodzianka, super wyszło. Dobre rozmowy, dobre.
Piątkowy sprawdzian z chemii i zamulanie.
Wczoraj nasz zajebisty utarg na 40leciu Resonansu!
I zajebiste oblewanie z Kamilą drugiej rocznicy największej siary zrobionej w Zabrzu.
Jak ten czas leci, przeraża mnie to.
Przecież już za niedługo Kamila będzie pełnoletnia! A potem czeka to mnie.
Czas na fryzjera, na dużo dobrych koncertów i na kupno obiektywu, choć z tym będzie najtrudniej bo kasy brak.