Xymenka wcąż ne zrobła zdjęć 

troszkę ciężko ostanio - taki mni zaperdziel

w domu tylko jestem jak śpie a  tak sypiam za krótko

cały dzień w stajni, Rino, jazdy a no i teraz cały tydzeń pod opieką mam Krakusa 

śmieszny konik  ciężko było się przyzwyczaić do jego ruchu, jest okropnie niewygodny

ale za to ustępowanka, łopateczki, lotne takie ładne 

Riniak progresuje, ustępowania coraz lepsze, jest postęp i dziś ćwczyliśmy również lotne, opornie szło

ale pod koniec już wychodziły ładne

został dziś również cały wykąpany, a potem zachowywał się jak dzieciuch i spierdzielił mi do koni na pastwisko

im starsze to głupsze 

tradycyjnie, coś z psami nie tak - tym razem Layla z kręgosłupem ma problem

po weekendowych szaleństwach na spacerach było z nią bardzo źle

ale w poniedziałek odwiedziłyśmy gab. wet i Pani poprzez różne badania, sprawdzanie odruchów neurologicznych itd

wykluczyła wszystkie choroby więc musi być bardzo przeforsowana albo to meeega wczesne stadium czegoś

eehhh .. z nimi nie ma nudno 

czas na zarekrutowanie się na kierunek hehe a wciaż zapominam do tego usiaść