może i...

... nie ta pora roku, ale nie mam jeszcze zdjęć w Warszawy. Byyśmy z Kasią na szkoleniu z fundacji. Duuużo roboty nas czka. A my czasu za bardzo nie mamy... 

Obiecałam tydzień temu, że się spotkam z EMP w Dobrym Mieście. No i teraz rozmawiam na ten temat z Marcinem. A to jego wiersz:

Uroda mnie nie oczarowala,
Wokol siebie co innego roztaczala.
Sam nie wiem jak to sie stalo,
Ze tak mnie to zainspirowalo.

Niesmiala z odrobina sprytu,
trudna byla do "odczytu".
Po krotkiej naszej znajomosci,
zdecydowalem pojsc po calosci.
Watpliwosci nie bylo zadnych,
Bukiet lodow kupilem ladnych.
dalej co sie dzialo?
Dlugi czas za reke sie spacerowalo.
Dni sympatii bylo duzo,
Lecz te dni sie ciemno chmurza.
Ciezko bylo, lecz trwalismy,
Bo sie chyba kochalismy...
aczkolwiek okres tej trwalosci,
dal nam bardzo mocno w kosci!
Byly lzy tez rozstania,
Momenty powrotu - powtornego sympatyzowania.
Trwalo to niespelna rok,
Do rocznicy mielismy krok...
Taki wazny bylby to dzien,
A z naszego zwiazku zostal cien.
Stowa ostre tez padaly,
W atmosferze naszej naszej do dzis zostaly.
Byl to blad, jak do nieprzytomnosci upicie,
Bedzie bolalo przez cale zycie.
Co ja w Tobie widziec chcialem?
Z wlasnym gustem kleske zdalem!
Ni to piersi, ni figura,
Co mnie tak ciagnelo do Ciebie na hura?
W charakter pewnie Twoj zajrzec chcialem, 
Zajrzalem i... sie poplakalem!

Jestem pod wrażeniem. I dalej uwazam, że nie powinien tym kartkom się zakurzyć w szafie. Przecież uwielbia Piha. Dlaczego nie napisze do niego, że jest jego idolem i że chciałby pokazać mu swoje wiersze? Uparty jest... 

Dzieki niemu zorientowałąm się, że z Arkiem jesteśmy już 19miesięcy razem! Tzn do tej pory bralismy pod uwagę tylko te 14 miesiecy. Ale przecież 3 lata temu też byliśmy razem (i to 5 miesięcy). A przeciez tamten okres też jest równie ważny :) 

DZIĘKUJĘ:*