Kilka fajnych chwil

Do X
O twoim istnieniu dowiedziałam się mniej więcej rok temu, przez przypadek widząc cię na pewnym zdjęciu. Pomyślałam sobie, że fajnie byłoby Cię poznać i uznałam to za postanowienie tego roku. Kiedy dowiedziałam się, że będziemy razem w szkole bardzo się ucieszyłam.
Od września czasami widziałam cię w szkole. Poznaliśmy się około dwa miesiące później, a stało się to bardzo spontanicznie. Szybko Cię poznałam i szybko polubiłam, również dlatego, że mamy podobne zainteresowania i cele.
Utrzymujemy kontakt do dziś, mimo że powinieneś go zerwać ze względu na mój ciężki charakter. Za każdym razem odpisujesz, mimo tego, że pewnie nawet Ci się nie chce, ale robisz to przez grzeczniość. Bo mogę przysiądz, że jestem totalnie denerwująca. Zaraziłeś mnie pasją, chociaż zupełnie mi to nie wychodzi. Pomagasz mi, twierdząc, że tego chcesz i uparcie się zawziąłeś w mentalnym doprowadzaniu mnie do porządku, nie zawsze ze skutkiem. Lubisz sobie przysparzać problemy? Bo normalny człowiek już by sobie dał spokój.
W każdym razie, fajnie, że jesteś
zawsze gdzieś "obok".