Paul Wesley jest mega przystojny :D.
No to jest naprawdę aż niewiarygodne - wg mnie w roli wampira bardziej przekonujący niż Robert Pattinson w sadze "Zmierzch" (chociaż wiadomo też przystojny jest ;>). Ogólnie jakoś "Pamiętniki wampirów" są trochę bardziej takie przemyślane niż Zmierzch, aczkolwiek obie serie lubię. Spotkać takiego akurat pięknego wampira - bajka... ;)
To tak poza tematem było. Co u mnie? No coś tam się szykuje - problematycznie, oj bardzo... Ale czy to kogoś dziwi jak brak jakiejkolwiek chęci porozumienia i współpracy? No dokładnie. Chciałam w sumie tylko napisać to, czego nie umiem na żywo wyrazić ani nawet smsem napisać - tęsknie, brakuje mi Ciebie. Nie wiem co o tym myślisz i mam to gdzieś. Po prostu mnie przytul i niech ten czas, który był ostatmio zniknie, tak jakby nigdy nie istniał. Ten czas bez Ciebie... Ja Cię tylko kocham.