PSYCHO ...
Dziękuję ci za to, że wsuwasz swoją dłoń do mojego zabałaganionego serca i przesuwasz ją nad tymi wszystkimi głupimi i słabymi rzeczami. Zawsze je dostrzegasz, ale na światło dzienne wyciągasz tylko te piękne, promienne rzeczy, których nikt inny do tej pory nie odnalazł, bo nie szukał dość głęboko.
Więc spójrz w lustro i nawet,
gdy widzisz w nim siebie, czujesz, że jest pusto
" Słuchaj jestem chujem, tak nawija bezsilny, szkoda, że nie dałaś szans na to by stać się innym, szkoda, że sentymenty wódka, alko, bro, skręty, nie powiedziały mi gdzie iść i którędy.
Czy chę coś od świata?
Niech zostawi mnie w spokoju
Pierdole leszczów, siejących ferment za tobą Gdy spuścisz go tylko z oczu staje się inną osobą
Bo kiedyś ponoć miałem wszystko gdzieś tu obok
Dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z tobą
Są kobiety, wobec których szacunek to jest za mało. Daję joint, by wiedziały, że o nich nie zapomniano - obojętnie, czy im mówisz kochanie, siostro, mamo.. każdy z nas ma taką i dałby się pociąć za nią
Kocham szczerość zamiast niedopowiedzeń i udawania
Potrzebowałam kogoś, kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę, i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś, kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna', sprawi, że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś, kto będzie przy mnie zawsze, kto będzie czuwał, i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś, kto czasem za mnie pooddycha, i pożyje, gdy na chwilkę się zmęczę