kiedy Edzia Bartosiewicz wystąpiła w egzotyznym duecie z Krzysiem Krawczykiem, Aga Chylińska skomentowała to mniej więcej tak: "Czekam na płytę tej ci**y tyle lat, a ona sobie w ch**a leci??!!" mam niezawodne wrażenie, że dzisiaj mogę ją zacytowac.
niestety, adresatem tego poematu będzie jego pierwotna autorka. na nic opowieści o dzieciach, spełnieniu, pieczeniu placków z jabłkami i kobiecości. nie kupuję tego. za tanie.
pierwszego kontaktu z płytą Modern Rocking nie wytrzymałam na tyle, na ile przewidywała ustawa. teledysk przeżyłam do końca pierwszej minuty. Agnieszka przypominała w nim Grażę T. - pewnie nikt jej już nie kojarzy, o czymś to zresztą świadczy.
potem kawałek o tak banalnym tytule, że nie zapadł mi w pamięc musiałam przeżywac w pracy, gdzie siedzi 6 młodych bab i radio. niczego to nie zmieniło. nie zdołałam się przyzwyczaic.
nie kupiłam tego placka z jabłkami. były robaczywe. termin przydatności do spożycia minął kilka lat temu.
no ok - ja nie wiem, co to jest ciąża, dzieci, dom. na pewno to wiele zmienia w życiu kobiety, ale jeśli zmienia tak marnie, to niektórym to chyba należy wyperswadowac. chociaz nie sądzę, aby tutaj poszło właśnie o to, bo można wyluzowac, wydelikatniec, grac cos alternatywnego. załozenie rurzu i przegięcie pały niestety nie pozostawia żadnych złudzeń - jest to chłyt matrekindody.
jako dyplomowany spec w tej materii stwierdzam: kiepski ten chłyt.
nie ma też uzasadnienia pałowanie się platynową płytą, gdy nie dośc, że to 30000 ludków, to jeszcze 70% kupiło płytę z ciekawości - w koncu czekali na płytę tej ... tyle lat - i zaraz zrobiło z niej antyradar, 10% to dzieci, które nie mają co zrobic z pieniędzmi, 20% dostało w prezencie. jakiś odsetek to lokale gastronomiczne - do kotleta rewelacja, choc niektorzy mogą się zadławic.
największy żal odczuwam słysząc głos Agnieszki w tej całej odpustowej aranżacji - wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, prawdziwy dar, nieporównywalny do żadnego wokalisty w kraju, może do kilku na świecie - zduszony, zdeptany, zagłuszony przez jarmarczną umcankę.
Why, Aga, why??? ;(
------------
staroc, fot. Dzemski