co to była za impreza :D! dawno się tak świetnie nie bawiłam huehue
TYMCZASEM NAJGORSZE ZA MNĄ. zdałam chemię fizyczną :o tak, też jestem w szoku. W SZOKU. dlatego celebruję to leżąc w łóżku zamiast szykować się na zajęcia </3 mam nadzieję, że się to na mnie nie zemści.
ogólnie jest całkiem dobrze, tylko poziom mojego zmęczenia sięga zenitu :) znów weekend trwał mi tylko jeden dzień i to jeszcze na kacu. nic mi się już nie chce, a tu muszę wykrzesać z siebie siły i przygotować się na dwa koła z angielskiego. nie pomaga fakt, że sama sobie przyznałam już wolne, które mi się w pełni należy, ale to dopiero od piątku (a mamy poniedziałek he he). a tu jeszcze trzeba jakieś prezenty pokupować... no, także wracam do leżenia.
https://www.youtube.com/watch?v=iy4mXZN1Zzk