Jest dobrze.
Moje marzenia o kostkach w samochodzie się spełniło. >D
Żeby tak na przyszły weekend pogoda dopisała. Liczę wreszcie na porządnego grilla. Ale taki z minimalną porcją alkoholu. : P
I kolejne pretensje skierowane tylko w moim kierunku. Serio nie istnieje w naszych czasach podział na klasy? Bo coraz bardziej zaczynam w to wątpić. Laura to, Laura tamto. Laura się obija, Laury nigdy nie ma. A "elita" robi wszystko, co najlepsze. Dziękuję.