Happy Mad Hatter Day!!

Photo by laaura from deviantart.

Dzisiaj Dzień Szalonego Kapelusznika. jest to dzień, w kórym wszystko jest na opak i robi się rzeczy szalone lub bez sensu, które dzisiaj nazywa się zwykłymi. Tak więc, happy Mad Hatter Day ^^

Myśleliście kiedyś, aby być niezależnym finansowo? Aby zamiast ciężko pracować w wyścigu szczurów, nie robić za wiele a zarabiać masę pieniędzy? Możliwe, że tak. Ba, możliwe, że jest to waszym marzeniem. Ale spytam - czy ktokolwiek z was zrobił już coś, jakiś krok w tym kierunku aby to się spełniło, aby stać się bogatym? Czy macie plan, wiecie co wam będzie potrzebne, obraliście drogę? Tak mało ludzi to robi. Zazwyczaj kończy się gadaniu. "Chcę tego, chcę tamtego...". I większość naprawdę bardzo tego chce. Dlatego zawsze tak mnie dziwi, że tylu ma marzenia, chce coś osiągnąć, ale nigdy nawet nie spróbują tego zrobić, licząć chyba na łut szczęścia albo cud. Dobrym przykładem moze być moja mama - kocham ją bardzo, ale wiem jednocześnie, że ona i tak i tak nic dużego w życiu by nei osiągnęłą, nawet jakby mogła się teraz cofnąć w czasie. Chciałaby pieniędzy, ale nigdy nie zrobiła i nie zrobi nic, aby je jakoś zdobyć, nie zastanawia się skąd je wziąć. Po prostu chce, aby były pieniądze. Myśli o celu, lecz już nie o drodze do niego. Tak jak wielu innych. Przykre, ale prawdziwe.

A przecież peniądze nie są złą rzeczą. Dlaczego ludziom to się wmawia? To rzecz jak każda inna, mając pieniądze nie stajesz się zły. Po prostu masz więcej mozliwości w życiu.

Wracając więc znów do początkowych pytań, "zareklamuję" tutaj grę Cashflow. To gra imitująca życie, mająca na celu nauczuć ludzi gospodarowania pieniedzmi i inwestowania, stworzona przez Roberta Kiyosaki'ego, autora takich książek jak "Bogaty ojciec, biedny ojciec" czy "Kwadrant przepływu pieniędzy". Osobiście naprawdę je polecam, to nie są głupie i tak powszechne teraz poradniki w stylu "myśl pozytywnie a na pewno się uda" i nic więcej. Autor może nie wskaże nam konkretnej drogi do niezależności finansowej, takowa nie istnieje, ale za to można tam znaleźć bardzo pomocne porady, nieraz zasady dotyczące inwestowania na giełdzie czy w nieruchomości, tworzenia włanego biznesu, porady dotyczące tego, co powinniśmy umieć aby się za to wziąć, na co zwracać uwagę, etc. Wszystko wyłożone bardzo łatwo przyswajalnym językiem, bo w formie własnych wspomnień, porównań czy rysunków.

Teraz wracając do gry, za darmo i online można ją znaleźć na www.richdad.com. Gra jest po angielsku, dodatkowo trzeba się zarejestrować najpierw na tej stronie aby można było grać, ale wg mnie opłaca się. Gdy zaczęłam grać, za każdym razem bankrutowałam :( Doczytałam książkę, posłużyłam się kilkoma zapamiętanymi zasadami, po czym po raz pierwszy wygrałam. Teraz wygrywam za każdym razem :D Są dwie wersje gry: 101 i 202. W 101 rynek jest stabilny, to wersja dla poczatkujących. Wersja 202 bardziej przypomina rzeczywistość - ceny sie zmieniają, na giełdzie jak i nieruchomości, może dojść do infalcji, etc, etc... Wygrywa się, gdy nasze przychody pasywne będą wyższe od wszystkich naszych wydatków. Spróbuje i zobaczcie, czy gracie aby wygrać, czy aby nie przegrać.