Fotka sprzed roku, ekipa z forum mpl (teraz wanamakers) przed koncertem Mansona w Warszawie, dopiero niedawno ją znalazłam :) Ta druga od prawej to ja. Nieźle się zmieniłam do tamtej pory jak widać, wtedy miałam jeszcze długie, ciemne włosy.
Abym nie była posądzona o propagowanie tutaj faszyzmu albo nazizmu - na tych kartkach są dolaro-swastyki, których Manson używał w tamtym czasie jako symbolu faszyzmu pieniądza wobec sztuki. Każdy przed koncertem dostał taką kartkę, później posłużyły do pieknej akcji przy piosence "Pretty as a Swastika". Zobaczenie uśmiechu Mansona (rzadko to robi :)) na widok tych wszystkich podniesionych rąk z jego symbolem - bezcenne. Później nawet wziął sobie jedną od kogoś :)
Ah, wracają wspomnienia.