Znalazłam stare zdjęcie z półmetka :D Przymiarka sukienki uwieczniona przez siostrę. Pierwszy raz od lat miałam na sobie jakąś sukienkę ^^'
5 stycznia były 42-ie urodziny Marilyna Mansona, więc spóźnione - Happy Birthday!!! (Nie myślcie, że nie pamiętałam - po prostu piszę to przy okazji notki ;] A dodatkowo: David Bowie kończy dzisiaj 64 lata)
Udało mi się zdobyć bilet na pierwszy koncert Miyavi'ego w Polsce :D Dodam, że łatwe to nie było, bo wszystkie 800 biletów wyprzedało się w 4 dni, musiałam więc polować na okazje i udało się - jestem jednym z 10 szczęśliwców, którzy zdołali kupić bilet dzięki świątecznej promocji (były dostępne tylko przez kilka minut!). Ale teraz zresztą okazało się, że zainteresowanie koncertem jest tak duże, że przeniesiono go do większego klubu i do puli dorzucono kolejne 700 biletów. Wolałabym bardziej kameralny występ, dla mniejszej ilości osób, ale nie narzekam, bo dzięki temu będzie mogła pojechać ze mną koleżanka. Araya - be happy! :) Pozdrawiam tutaj też Ayakashii - towarzyszkę podróży, znalezioną dzięki twarzoksiążce :) No, a teraz trzeba czekać do kwietnia.
"The fear of losing control of myself: That's probably my biggest fear. I hate weak people. I always try to be in control of my life. I think my biggest fear is being weak" Marilyn Manson
Cytat, który określa też mnie. Bo wiem, co to znaczy być słabym człowiekiem i zrobiłabym wszystko, aby znów się nim nie stać. A żeby utrzymać to wszystko w kupie - I need control. And I'm afraid of losing control. Of myself and everything else.