photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LISTOPADA 2023

LEKCJA

 

 

To ten wielki Dzień w którym urodziłam swoje drugie dziecko.

Komplet badań, wszystko w normie.

Oczekiwanie.

Strach.

Trafiłam na porodówkę i po 3 godzinach 

trzymałam w rękach swój Skarb.

Radość.

Kiedy łzy radości spłynęły po policzkach

pielęgniarki zabrały Piotrusia na dodatkową konsultacje.

Wtedy jeszcze mieliśmy z Szymonem nadzieję że to nic wielkiego.

Mimo to, po kilku dniach stało się jasne.

Jestesmy rodzicami niepełnosprawnego dziecka.

Informacja o chorobie dziecka powaliła niczym tornado.

Miałam w sobie mnóstwo bólu.

Nie ma takich słów,

którymi można by wyrazić 

ból pękającego serca. 

Nie byłam w stanie przestać płakać.

Wypracie. 

To musi być sen,

przecież to nie może naprawdę dotyczyć  mojej rodziny..

Ktoś z pewnością się pomylił.

A jednak.

Pretensja.

Dlaczego to właśnie  moje dziecko?

Rezygnacja.

Nie dam sobie rady. 

Nie mam siły. 

To za trudne.

Siła.

Wygramy walkę. 

Miałam tylko chwilę, 

by się rozpaść i pozbierać, 

zanim wrócilam do mojego dziecka. 

Warszawa, Łódź, Wrocław, Katowice, Kraków.

Próba szukania wszelkich rozwiązań.

Kiedy zły sen okazuje się prawdziwym życiem.

Ciężko jest sobie z tym poradzić.

Przychodzi załamanie nerwowe

Dojście do równowagi i 

ułożenia życia na nowo wymaga czasu. 

Życie z chorym dzieckiem nie musi być złe 

i pełne tylko smutnych chwil.

Chciałabym zapomnieć tamten czas

i wszystkie emocje, które mi towarzyszyły.

Nie spałam długo.

Chciałabym oddać mu wszystko.

 

W końcu- Akceptacja.

To jedyna droga do nieco innego,

ale także normalnego życia.

i ogromna Lekcja od życia.

Tam w Warszawie - Centrum Zdrowia Dziecka 

to że nie widzi,

to było najgorsze co mnie wtedy spotkało.

Wtedy tak myślałam.

Ale tuż obok okulistyki była poradnia onkologi dziecięcej.

Nie ma nic gorszego niż dziecko chore onkologicznie.

Jak patrzyłam na cierpienie tych malutkich  bezbronnych  dzieci i ich rodziców.

To stwierdziłam że wygraliśmy.

Weszliśmy do tego szpitala jako rodzice

chorego Piotrusia,

Wyszlismy stamtąd jako rodzice ,,zdrowego" Piotrusia.

 

 Daliśmy radę, i nadal będziemy dawać.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika artsidus.

Informacje o artsidus


Inni zdjęcia: ... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700Ja nacka89cwaHello you purpleblaackPolly. cherrykinnPiekło xayu97Koty w Egipcie są Święte bluebird11Tyłem ja nacka89cwa