photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 STYCZNIA 2025

Szpital

 

 

Ten korytarz

nigdy się nie kończy.

Przechodzę przez opary z pralni,

mijam drzwi magazynów,

kierunkowskazy, 

do różnych punktów życia

spakowanego w szpitalny plik,

kiosk, kaplica, laryngologia

 

Jakbym dokonywała rytuału

przejścia

 z jednej ciemności

do drugiej.

Jakbym przechodziła

przez labirynt cierpienia,

z którego nie ma wyjścia.

 

Ten korytarz

nigdy się nie kończy,

minęło kilka lat,

a ciągle nim idę.

 

W korytarzach

 tli się może jakaś nadzieja,

 bo jednak jest to z założenia "przejście,,

 

Szpitalna woń przyprawia mnie o mdłości

 

Nigdy nie wiesz

 jak wiele może znaczyć Twoja obecność 

dla kogoś. 

Czasem sam fakt, 

że jesteś,

 jest czyjąś kotwicą. 

 

Chcę podziękować tym, 

którzy są moją kotwicą 

w cichych, trudnych chwilach, 

gdy potrzebuję wsparcia. 

Wiem, że czasem 

nie umiem tego wyrazić, 

ale widzę i czuję. 

 

Dziękuję że jesteście.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika artsidus.

Informacje o artsidus


Inni zdjęcia: Kierunku słonecznego wybrzeża bluebird11... szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Z cyklu.. locomotiv116. atana... maxima24słucham nie przeszkadzać kogabeNa Pałacu. ezekh114