Hej Piękne,
właśnie zjechałam do domku po miesiącu. Oczywiście trzeba było pójść na piwko z przyjaciółmi i dziś i jutro też i po jutrze też pójdę,
bo nie widziałam się z wieeeeloma ludźmi a mam tylko 3 dni. No i cóż.
Napiszę bilansik ale wiem, że piwko mi go popsuje... niby to tylko płyn, niby dużo też chodzę i spalam, ale jednak:(
Więc:
niecała bagietka z masłem czosnkowym 300
3 paluszki rybne, sałata z jogurtem i łyżka ziemniaków 300kcal
pół bółki z serem, mała miseczka płatków 250kcal
+ 1,5 piwa :/
ćw:
100 brzuszków
100 podnoszeń ud i pośladków
100 podnoszeń całych nóg
4 dzień przysiadów (z 30)