Bo ze mną to tak jest zawsze,
że nawet jak już się czymś zasłużę to zaraz wszystko muszę spier***
Bo przychodzi do głowy głupi pomysł,
przyjaciele i brat namawiają i co...?
nie jestem asertywny, tak trudno powedzieć mi "NIE"?
A potem robię juz coś tak kompletnie kretyńskiego, że po fakcie
pukam się w głowę i myślę, dlaczego taki ze mnie idiota!?!?!?!?!
Jak można mając dzieczynę, jechać sobie z inną, nawet jeśli jest innej orientacji,
na spontan podróż do rodzinnego miasta, szlakiem wspomnień.
NIE NIE NIE, KRETYN, IDIOTA!
oczywiście nie wiem po jaką cholerę nic nie mówiąc Jej.
Czego się bałem, nie wiem, mówili nie mów, to nie mówiłem.
Naprawdę tak łatwo mną manipulować?
Jeśli tak, to jeszcze bardziej zalosny musze byc ;/
Teraz wiem jak Cię to bolało,
Jak Ci przykro
W jak głupiej sytuacji Cie postawiłem,
jak ciężko być CIĄGLE zawiedzionym.
Przepraszam z całego serca
Mówiłem, że dojrzałem, a wciąż jestem małym nieodpowiedzialnym chłopcem.
A jedyne co we mnie naprawdę dojrzałe - TO MIŁOŚĆ DO CIEBIE
To między nami nie może wygasnąć,
To już zbyt duży płomień...
Kocham Cię