Dzień 6.

Dodaję dzisiaj zdjęcie prześlicznych nóżek (oczywiście, że nie moich) a to dlatego, iż sama dzisiaj idę trenować swoje ;) Dzisiaj wyjątkowo indor cycling czyli nowy tydzień i nowe zajęcia w klubie fitness ;) Zajęcia są typowo kardio - czyli nastawione na znaczne spalanie tkanki tłuszczowej. Lovely <3

Dzisiajszy bilans będzie wyglądał mniej więcej tak:
śn: smakija kaszka o obnożonej zawartości tłuszczu z łyżeczką dżemu robionego na słodziku  =130

II śn: jajecznika z dwóch jajek z pomidorem + bułeczka z ziarnami = niech będzie że 350 chociaż myśle, że mniej to wyniosło
obiado-kolacja ok 18:00 : 50 g makarowu ekologicznego pełnoziarnistego z kostką bulionową (że niby rosół na to moje przeziębienie) = 200
przekąska (w razie potrzeby jakbym zgłodniała) jabłko = 60

+ jedno małe ryżowe i jedno chrupkie z ogórkiem konserwowym = 60

800/ 1000  hah no pięknie by było ;)


Strasznie zabiegany dzień mam dzisiaj a już się stresuje jutrzejszą i czwartkową prezentacją... Aż nie wiem w co mam ręce włożśyć. Jak się uda to jutro 2 godziny zumby w tym jedna godziny zumby z hantlami (taka jakby wersja hard :P)

Miłego Dnia Kochani :* Do wieczorka ;)

3/7 akcja szczęśliwa 7