Cholerne gardło, boli mnie od wczoraj :( Z zakwasami już ciut lepiej, dziękuję za tyle wspaniałych porad. Najlepiej chyba zadziałało połączenie gorącej kapieli z maścią na obolałe mięśnie. No i masaż M. :D
Sobota: sprzątanie mieszkania, nauka, zrobienie prezentacji na zajęcia, a wieczorem M. i chyba 5sezon Skins ;) Jeszcze nie widzieliśmy, trzeba nadrobić zaleglości.
Alez ten czas leci... 4 rok studiów a pamiętam, jak niedawno składałam na nie papiery O.o
Bilans:
śn: herbata ze słodzikiem + płatki z mlekiem 0,5 %= 200
II śn: budyń z lidla z garścią błonnika = 100
2ryżowe i jedno chrupkie pieczywo z w sumie 3 plastrami polędwicy i 3 ogórkami konserwowymi= ok 150
o: parówka odtłuszczona z lidla + 200g warzyw na patelnie = ok 200
p: jabłko średnie + małe ryżowe z plasterkiem poledwicy i ogórkiem kiszonym = ok 120
k: edit
770/ 1000
Póki co wypiłam gripex z saszetki ale nie będę go wliczać do bilansu bo nie wiem ile ma kcal a poza tym - bez przesady.
Miłego dnia Kruszynki :) Super się ogląda Wasze postępny, cieszę się Waszym szczęściem. Mam nadzieję, że za niedługo będę się też cieszyć z własnych osiągnieć. Zobaczymy ;) Buziaki ;*