trasa wakacyjna, sześćdziesięciokilometrowa, radosna, cudowna, szczęśliwa, wspomniana.
ubiegłoroczna zeszłoroczna i sprzed lat dwóch.
szczęśliwie zakończona.
trzeba było się tylko upewnić, wspomnieć, zamknąć pewien rozdział. chora psychika?
nie ma niczego pomiędzy. jest lub nie. reszta jest kwestią umysłu, wyobraźni.
trzeba było wrócić raz jeszzce żeby zrozumieć.
teraz czas start !
rowerowe Bełżyce, Matczyn, Babin, Strzeszkowice, Niedrzwica Duża i Krężnica Jara.
najcudowniejsi.
wczorajszy dzień cudny, filmowy.
każdy cudny
do wtorku.
i rowery chcemy jeszcze
dzisiejsze niezwykłe. etap zamknięty.
http://www.youtube.com/watch?v=eOofWzI3flA
mimo wszystko lubię wracać.