widzę salę. dosyć dużą, podłużną, z całą ścianą luster.
jest noc, w środku panuje półmrok. słabe światło dają jedynie lampki spod luster.
w wątpliwym blasku dostrzegamy tylko nasze kontury w odbiciu.
jest to miejsce wibrujące jednością i tolerancją. ruchem opowiadamy o przeżyciach i emocjach tkwiących w każdym z nas.
naszej grupy.
myśli zagłuszane są przez mocne uderzenia tła naszej rozmowy ruchów.
wychodząc w ciemność widzę puszysty, bielutki śnieg,
który w ciągu półtorej godziny zdążył nadać miastu niepowtarzalny klimat.
niezdeptany.
czuję się taka dumna
mentalnie nadal będąc częścią tego miejsca.
i ostatni taki przecudowny miesiąc.
pisk podeszwy na parkiecie
i zgrzyt plastikowej butelki.
i wspomnienie zaszczytu.
inna scena.
trawa jest tak niespotykanie zielona i miękka.
letni dzień chyli sie ku końcowi, świadczy o tym słońce praktycznie spoczywające na horyzoncie.
czuję wolność mieszającą się z zapachem wieczornego powietrza.
wiatr na skórze przypomina o chłodnym, czerwcowym poranku. sprawia, że próbuję odtworzyć spokojny głos brzmiący wśród co chwilę przerywanej ciszy - dialogu, który stał sie początkiem chaosu myśli i skojarzeń, nieświadomości i ryzyka potężnej rysy na osobowości.
wspomnienia i nadzieje na pomyslny bieg wydarzeń sprawiają radość i skłaniają do przychylnego spojrzenia na sprawę.
okazuje się, że przemijające już zdziwienie spowodowane jest jedynie nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności, czymś, w co naprawdę trudno uwierzyć.
w coś, w co część osób uwierzyć nigdy nie będzie w stanie.
każdy inaczej definiuje szczęście do osiągnięcia którego czasem niewiele potrzeba.
może jest to wypicie gorącej kawy siedząc w ciemnym pomieszczeniu na masywnym stole i obserwując zimowy wschód słońca?
czy może powrót do miejsc wiążących się ze wspomnieniami?
może tam jest cząstka nas?
może oczyma wyobraźni zauważysz siebie pół roku temu? dziewięć miesięcy temu? rok temu?
może tym, czego potrzeba ci do osiągnięcia szczęścia jest uświadomienie sobie jakie zaszły zmiany?
jest pewien pierwiastek szczęścia przypisany każdemu istnieniu.
zawsze indywidualny i idealnie dopasowany.
oto zyskałeś nową cząstkę serca
-fragment, który staje sie motywem przewodnim wszystkich myśli i całego życia.
zajęć nawał.
polski, angielski, recytatorski, NBDS, referat,
biologia, wok, przedsiębiorczość i konkurs biblijny.
NBDS.
tak chciałabym zostać
autorytet.