photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 WRZEŚNIA 2011

Było pochmurne popołudnie, wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. Podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. Brakowało mi Ciebie. Rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. Wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. Po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. Otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku. O dziwo nie wpadłam w histerie. Wystukałam jedynie wiadomość : "nie wspomniałeś że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę". Po przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. Wstałam z miejsca i ruszyłam w stonę domu. Dostawałam coraz to więcej wiadomości od Ciebie, lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę SIM do śmieci. Dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. Odwróciłam się, lecz Ciebie już nie było. Właśnie wtedy zaczęłam nowy rozdział w swoim życiu.

Komentarze

wiemzejestestam ;*
15/10/2011 19:10:47