Impreza w dobrym towarzystwie to podstawa ...
Anita & Marcin...
I za tą niedzielną imprezę wam dziękuje :)
Było mega zajebiście ...
Oczywiście Andrzejewska miała lekki nieogar ale było ok ;p
Teksty Marcina mnie powalały "Zdradziłaś mnie, nie rozmawiam z Tobą" ;p haha
Ogólnie to ja nie wiem skąd mi się to wszystko na imprezach bierzę, masakra normalnie.
Picie wódki z Mariuszem w samochodzie także na tak. ;p
Drinki na ładne oczy, były nawet dobre. Z sokiem bananowym.. mmm..pycha.
Niema to jak co chwilę się bawić z innym chłopakiem. ;p
Wczorajsze halloween .... O tak ... Ławka w parku i dobry tymbark ... Tego mi było trzeba.
Budzę się rano ... patrzę na telefon a tam ... sms "koniec z nami" ... szczerze to nawet mnie to nie ruszyło...przez cały dzień się chłopok nie odzywał... a wieczorem dzowni do mnie i mi wylatuje z tekstem że mnie kocha. No ja pierdole.
Agnieszka mi groziła wczoraj...Jak mnie spotka to mam po ryjy za Łukasza, bo podobno go zraniłam.Już się nie mogę doczekać naszego spotkania. nie boję się tego że po ryjy dostanę, bo ryj to nie szklanka nie potrzaska się ;p Także wiesz. Na ogół to ja się nie dam. Grozić mi może, a jak przyjdzie co do czego to spęka. !!
Dziś Wszystkich Świętych ... Jeszcze trochę i na cmentarz. Wujek już przyjechał. Potem jakaś kawa, gdzies u kogoś. A wieczorem ?? Jak narazie brak planów. Może Krzysiek wpadnie to bedzie zajebiście. Coś się zrobi, coś wypije, coś zapali. Tylko oczywiście z umiarem ;p