Urodzinki udane :D Z podziękowaniem dla tych którzy byli i w piątek i w sobotę.
Piątek delikatnie. Na spokojnie w domu :)
Sobota. W domu a potem impreza. Imprezy nie pamiętam. Film mi się urwał ale zapewne było zajebiście haha :D
Niedziela. Komunia :) Umierałam. Męczył mnie kac morderca który nie ma serca :D
Wszystko zaczyna się powoli układać. Jest coraz lepiej.
Mam mętlik w głowie ale z nadzieją że będzie dobrze i że się wszystko ułoży