PART II
- Oo matko ! - Zayn wstał z krzesła z uśmiechem od ucha do ucha. - No co Ty ?! Serio ?!
Czy my... Będziemy rodzicami ?! - zapytał stojąc w pół przysiadzie.
- Tak - powiedziałam z delikatnie przerażonym uśmiechem.
- Wooohooooo ! kochanie to super wiadomość ! Czekaj aż sie pochwale chłopcą !
Będę ojcem !!! - Zayn krzyknął i podniósł mnie. - Będę ojcem - Zayn z tymi ostatnimi słowami uronił łezke.
- Skarbie co jest ? - śmiejąc się zapytałam Go
- Tyle ostatnio o tym myślałem i nie wiedziałem jak Ci to powiedzieć , jak sie zapytać. Ślub i dziecko najważniejsze tematy w mojej głowie. a teraz sie dowiaduje , że będę ojcem a matką dziecka będzie kobieta mojego życia. Lepiej być nie może ! - Zayn przytulił mnie.
Kamień spadł mi z serca bałam się , że zareaguje bardziej strachliwie , ale to chyba ja w tym związku boje się o wszystko. Zadzwoniłam do Dan , że dzisiaj to nie były tylko migdałki tylko że będziemy rodzicami i na przesłuchanie do J.B musi iść sama ja jej kibicuje. Ucieszyła się od razu zawołała Liama , który zadzwonił do Zayna z gratulacjami. Później wysłałam mms'a do Eleanor ze zdjeciem moim i Zayna z treścią ' Będziemy rodzicami!!! - Poppy&Zayn' Od razu oddzwoniła i gratulowała oczywiście Louis nie był obojetny i krzyczał do telefonu WUJEK TOMMO SZYKUJE SIĘ DO PRZYJĘCIA KSIĘCIA!. Do Harrego zadzwonił Zayn , Harry powiedział , że zaraz wpadnie. Niall został mi.
- Cześć Nialler co tam ?
- A właśnie siedze w barze i popijam piwko , a co u Ciebie ?- zapytał z nadzieją
- Chciaałam , Chcieliśmy w trójkę poinformować Cię , że zostaniemy rodzicami - powiedziałam roniąc łezkę. W słuchawce była cisza i ciągle i ciągle - Halo jesteś?
- Tak tak , gratuluje Wam. Wasze i małej zdrowie - z Niallem planowałam córkę , ale każdy wie jak potoczyły się nasze plany. Jacoba zostawiłam na rano , dobre wiadomości dobre na kaca. A teraz Zayn z Harrym będą opijać małą Harry nawet nazwał ją Darcy , chociaż tak na prawdę nie ma nic do mówienia.