Cały dzień szykowałam się do tego wieczoru. Musiałam wyglądać najładniej ze wszystkich dziewczyn. Chciałam, aby Rick wkońcu mnie zauważył. Podkochiwałam się w nim już od 1. klasy podstawówki. Dla niego byłam tylko zwykłą dziewczyną z ostatniej klasy liceum, nie zwracał na mnie nigdy uwagi, zawsze był zajęty swoimi dziewczynami, które zmieniał co 2 miesiące. Tego dnia akurat był sam. Miał przyjść na impręzę do Matta. Tam chciałam złapać okazję i zagadać. Chciałam tylko spróbować, zobaczyć czy mam u niego choć cień nadziei...
- Super kiecka siostro! - usłyszałam za plecami komentarz Julie.
Zauważyłam, że stoję przed lustrem, w ręku trzymam sukienkę i wpatruję się ślepo przed siebie.
~A.