photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 STYCZNIA 2011

Trochę o zdrowym odżywianiu

W końcu przestał mnie boleć cały brzuch razem z żebrami - takie miała zakwasy po ćwiczeniach...Mam nadzieję, że za każdym razem tak nie będzie. Kupiłam mnóstwo owoców - banany, grejpfruty. mandarynki, pomarańcze, jabłka... kocham owoce ale one mnie nie, gdyż na wiele z nich mam alergię.... wszystko jest pryskane, wszędzie  jest chemia. Mam tego dosyć. Od dłuższego czasu sprawdzam dokładnie skład tego co kupuję. Nawet w tym momencie siedzę przed komputerem ze słoikiem pulpetów z pudliszek i czytam co oni tam nam wciskają. "Naturalne" "Bez konserwantów" "bez barwników" ... jasne. Nie chcę nawet wiedzieć jak robią rzekomo prawdziwe soki owocowe bez konserwantów, skoro mi samej udaje się wycisnąć pół szklanki z dużego grejpfruta. A o ile zdrowsze.... Nie wiem już sama co jeść, bo nawet owoce,warzywa sa pryskane i nawożone. Kiedyś będę miała swój ogród albo działkę z warzywkami i ziołami i kurami, które będą żyły w luksusowych warunkach i będą znosić pyszne jajka haha. Widzę duży postęp ... kiedyś jadłam bardzo niezdrowo... teraz unikam

- soków, napojów gazowanych (w zamian woda, zielona,czarna herbata)

-przestałam jeśc słodycze (jem owoce lub robię sycący koktajl, jem gorzką czekoladę)

-nie jem makaronu, ziemniaki i chleb w minimalnych ilościach

- zupek chińskich, które kiedyś spożywałam dzień w dzień z powodu braku czasu po prostu nie trawię! Fu!

-sosy,kisiel,budyń i wszystko co w proszku, czyli sama chemia- do kosza

-nie używam soli (naprawdę da się od tego odzwyczaić! to niesamowite, gdy wkońcu stwierdzam,że sypanie wszystkiego ziołami i ziołowym pieprzem jest 100x lepsze od soli!)

-nie używam cukru. Nie lubię słodkich herbat a do ciasta dodaję cukier trzcinowy

-nie jem serów, ograniczyłam spożycie szynki bo to sama woda (o parówkach nawet nie wspomnę).

-nie jem chipsów.Ohyda 

-żadnych panierek na kotletach. Nieporównalnie lepsza jest pyszna ryba w ziołach 

-nie jem fast foodów! Wielki sukces! 

 

Więc zapewne niejeden pomyśli - CZY ONA ŻYJE POWIETRZEM? 

Odpowiedź jest prosta -  wiele produktów po prostu nie lubię. Obrzydły mi chipsy,sól. Na początku było mi trudno odzwyczaić się od tego wszystkiego. Jednak zaczęłam szukać zamienników, które okazały się być 100x lepsze. Najgorszy jest fakt, że producenci żywności trują ludzi taką chemią, dodają tak mocne "substancje wzmacniające smak" (np. glutaminiamn sodu), że człowiek przyzwyczaja się do bardzo ntensywnego smaku. Po pewnym czasie, przestało mi smakować wiele produktów bo po prostu zaczęłam czuć w nich mnóstwo soli i chemię. Nie do wiary jak trująca musi być coca cola, skoro specjalnie wypiłam litr, by zobaczyć co się stanie i..... nie mogłam spać! Siedziałam do godziny 4:00 przy komputerze bo tak zadziałała na mnie kofeina, a cera....wypryski..... teraz znowu piję wodę i wszystko przeszło! odkąd zdrowiej jem, przestałam mieć problemy z trawieniem, nie boli mnie żołądek, nie jestem zmęczona.... Jestem z siebie dumna 

 

Kupiłam  wagę. Będę już mogła zacząć prawdziwą walkę z własnym, okropnym ciałem  Co do zdjęcia - bardzo mi się podoba. Piękne kobiety w pięknych sukienkach. Mam nadzieję, że kiedyś też będę tak wygladać i może nawet uszyję sobie taką sukieneczkę 

Informacje o wieczniesmutna18


Inni zdjęcia: Hortensje Ogrodowe :) halinamBiegus krzywodzioby slaw300Różowo elmarUrodziny patusiax395Na zakończenie tygodnia :) photoslove25Ja fajnychlopak6862025.07.13 photographymagic*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz