Założyłam tego fotobloga, aby pomóc sobie w przezwyciężeniu mojego lenistwa, braku wytrwałości. Dzięki takiemu internetowemu pamiętnikowi, będę mogła się wygadać, czego bardzo potrzebuję. Będzie to taki mini "wyżalacz.pl" .
Zawsze byłam dziwną dziewczyną. Wiecznie sama, nieśmiała, przygnębiona, smutna, zamyślona, nudna, sztywna, podchodząca pod kujonkę i żyjąca we własnym świecie. Prawie jak emo Od dziecka roztaczałam wokół siebie jakąś odpychającą aurę, od zawsze czułam, że jestem złym człowiekiem, nigdy nie miałam dużego grona znajomych,zawsze byłam sama. Nie byłam urodziwą nastolatką, ba, nawet teraz nie jestem piękna. Co z tego, że wzięłam się trochę za siebie, co z tego, że mamuśka zawsze powtarza "dziecko! co ty od siebie chcesz?" I tak gdy zdejmę piękną sukienkę, zwiążę piękne,długie,zawsze idealnie ułożone włosy, zmyję makijaż, nadal jestem tym brzydkim kaczątkiem, które wstydzi się wyjść bez makijażu na dół do sklepu po bułki. Spotkało mnie wiele nieprzyjemności ze strony "koleżanek" a nawet obcych ludzi, którzy potrafili powiedzieć mi prosto w twarz,że jestem paskudna. Odkąd zaczęłam chodzić do technikum, już tego nie ma. Zaczęłam się malować i zapuściłam długie włosy, pod którymi chowam moją brzydką, pyzatą twarz. Nigdy nie zwracałam uwagi na swoją wagę, w zasadzie zawsze była w porządku. Kiedyś byłam bardzo szczupła (wiadomo, wiek dojrzewania), teraz nabrałam kształtów, ale moje ciało przestało mi się podobać. Jestem po prostu gruba. Fałdy na brzuchu, cellulitis, całe ciało mało jędrne. Zaczęłam szperać w internecie, zapragnęłam schudnąć i jak głupia wierzę, że w końcu przestanę mieć pyzatą,dziecinną twarz, przez którą ludzie traktują mnie jak niegroźne dziecko.
Nie mam w domu wagi, ale przypuszczam,że ważę coś około 65kg przy 169cm. Jest to waga prawidłowa - BMI 22.8, jednak czuję się gruba. Od roku nie robię sobie żadnych zdjęć, po prostu wychodzę obrzydliwie. Moje ciało jest okropne i pragnę w końcu to zmienić. Kiedy miałam chłopaka, nigdy nie powiedział mi, że mam ładne ciało. Zawsze tylko odpowiadał "lubię krąglejsze dziewczyny, nie podobają mi się szczupłe". A co innego miał powiedzieć? "kochanie, jesteś ohydna, zacznij się odchudzać"? Wie, jak bardzo wrażliwa jestem i nie chciał mnie załamywać. Może w końcu będę piękna. Moim celem na najbliższy czas jest 55kg. Jeśli uda mi się dojść do takiego wyniku, będę lecieć dalej, do 50-45kg, w zależnosci czy będę się sobie podobać, czy też nie. Gdy patrzę na zdjęcia cudnych, szczupłych kobiet, pragnębyć taka jak one.
Muszę tylko kupić wagę i skrzętnie zapisywać swoje postępy, kupić czerwoną herbatę, nie jeść słodyczy, kasz, ziemniaków, chleba, makaronów, słodkich napojów, fast foodów. Na szczęście już wcześniej udało mi się opanować przed fast foodami. To jedzenie jest naprawdę byle jakie! Jedyne co mnie jeszcze kusi z tego niezdrowego żarcia to pizza. Colę piję naprawdę sporadycznie, soków, napojów w ogóle, wszystko jest za słodkie, obrzydliwe, tylko wodę i zieloną herbatę i musze przyznać, że przy takim piciu przestałam mieć problemy z cerą.
Dziś starałam się kontrolowac to co jem, wyszło w miarę dobrze. Niestety nie wypiłam 2,5l wody, ale w zamian za słodycze, kupiłam bardzo gorzką czekoladę, aby czasem pozwolić sobie na kosteczkę. Od dłuższego czasu nie używam cukru, soli, nie jem panierowanych kotletów, nie jem żadnych obrzydliwych zupek chińskich, parówek i bardzo uważnie czytam skład - barwnikom,konserwantom mówię - NIE.. Zmiana jest niesamowita, kubki smakowe odzwyczajają się od soli i teraz po prostu słone jedzenie mi nie smakuje. Wolę zastąpić to pieprzem ziołowym, czosnkiem, natomiast do słodkości np. ciasta, dodaję zdrowszego cukru trzcinowego. Niestety, stan cery i samopoczucie znacznie się poprawiły, lecz mimo tych zmian moja waga ciągle stoi w miejscu. Zaczynam więc nowe życie, To ja przejmuję kontrolę nad jedzeniem a nie jedzenie nade mną. Mam również ćwiczenia na brzuch (brzuch idzie na pierwszy ogień, później inne części ciała). Niestety moja kondycja jest na poziomie zerowym. Jednak uparłam się i będę dążyć do celu. Może kiedyś będę mogła spojrzeć w lustro i powiedzieć, że jestem ładna.
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24