Kurwa życzę Ci żebyś kiedyś czuł się tak jak ja kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce a sumienie mówiło 'widzisz kurwa pojebańcu? ona cie kochała ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
Gdyby nie było jutra pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała że zajebiscie mi zależy
Będę za tobą tęsknić jak małe dziecko które tęskni za swoim misiem..
W dzisiejszych czasach trzeba byc podłą suką, bawić się chłopakami i zmieniać ich tak często jak rękawiczki by nie cierpieć.. w dzisiejszych czasach nie istnieje takie coś jak miłość aż do grobu..
Ale wiem, że znajdziesz sobie inną, i może nawet nie będziesz za mną płakał.. i chyba to najbardziej mnie teraz boli.. że inna zajmie moje miejsce; bedzie cię przytulać, całować, dokuczać i wpatrywać się z tobą w sufit.. tak jak dawniej robiłam to ja..
Modlę się każdego wieczoru bym następnego dnia straciła pamięć i bym mogła zacząć wszystko od nowa, całe życie, nie znająć Cię.. modlę się ale jakoś nikt narazie mnie nie słucha.
A teraz wstań zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu że coś rozpierdala cię od środka.
-zagramy w pomidora? :) - Ok. - co robisz? - pomiodor. - jak ma na imie twoj tata? -pomidor. - jakie warzywo cie w nocy prześladuje? - pomidor. - kochasz mnie? - nawet nie wiesz jak bardzo..
Wiesz brakuje mi twojego zdjęcia na tapecie, i spojrzenia,jak bym była ostatnią dziewczyną na świecie..
Dobrze wiesz - byłeś dla mnie wszystkim..
Już od dawna nie jesteśmy ze sobą.. podeszłam do baru, widząć, że przy 'naszym' stoliku siedziałeś z jakąś lalą zamówiłam twoje dwa ulubione drinki i dla siebie kieliszek czystej.. poprosiłam kelnera by zaniósł drinki i zyczył wam szczęścia w moim imieniu.. spojrzeliscie na mnie ze zdziwieniem; podniosłam kieliszek, usmiechnęłam sie i wypiłam do dna, za was.. jestem z siebie dumna, ze miałam tyle siły by to zrobić..
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
Masz rację, że był frajerem.. był pieprzonym frajerem z pieprzonymi brazowymi oczami ale kochałam tego jebanego frajera ponad zycie choc na to nie zasługiwał!
Wybacz, ale to, że Cię kocham nie oznacza, że będę padać przed tobą na kolana i bić Ci pokłonów. Powinno wystarczyć Ci, że zabrałeś mi serce i teraz przez Ciebie mam czarną dziurę w miejscu, gdzie powinno ono być. I powinno wystarczyć Ci to, że oddałam Ci cały mój wolny czas, i że przepłakałam przez Ciebie tak wiele nocy. I jeszcze to, że tylko Ty potrafiłeś sprawić, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie
Ten czas był nasz i nikt nie skradnie go nam, lecz dziś to już ulotne wspomnienie snu. Choć wciąż staram się wyrzucić, zagłuszyć jej. Nie umiem tych słów zapomnieć już.