Mój mąż miał w zeszłym tygodniu urodziny. Upiekłam Mu z tej okazji cztery ciasta, zaszalałam w tym roku. Nie mogę uwierzyć, że ten czas biegnie tak szybko i już mamy "te" lata, a Nasz synek już ma skończone dziesięć miesięcy. Możliwe, że się powtarzam, ale dopiero co się urodził, nawet oglądałam ostatnio filmiki, gdzie byłam jeszcze w ciąży i mnie kopał oraz ten, kiedy się narodził, taka była malutka kruszynka moja kochana. Ze wzruszenia aż poleciało mi kilka łez. Najważniejsze, że mamy siebie i moi panowie są zdrowi. Nawet sobie nie wyobrażają, jak bardzo Ich kocham <3
Uczelnia ponownie przed komputerem, wpadło znowu kilka dobrych ocen z napisanych prac. Było też i seminarium, będą na dniach egzaminy, jednym słowem masakra. Wieczne studenty z Nas z moim mężem. Dobrze, że możemy na siebie liczyć, i choć jesteśmy na kompletnie przeciwnych kierunkach studiów, to zawsze sobie pomagamy. Cieszę się też, że mam chociaż kilka normalnych koleżanek na uczelni, inaczej bym z resztą zwariowała.
Śmieję się, że mój mąż ma ze mną za dobrze. Może i to dla kogoś zaskakujące, ale dla mnie jest czymś normalnym, iż zajmuję się dzieckiem, domem, posiłkami, sama zrobię sobie bułkę tartą, czy upiekę ciasto. Mam czasem wrażenie, że niektóre osoby kompletnie tego nie rozumieją, ale ja mam to gdzieś, dbałam i dbam o moją rodzinę i to się nigdy nie zmieni.
12 MAJA 2025
9 KWIETNIA 2025
20 LUTEGO 2025
3 STYCZNIA 2025
14 GRUDNIA 2024
3 LISTOPADA 2024
16 PAŹDZIERNIKA 2024
23 WRZEŚNIA 2024
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskow