photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2008

the broken bridge and the dreams

bożż.
dzisiaj umarłam.
kilka razy.
ale najpierw opiszem jak umarłam najbardziej. >rotfl<

no więc po angielskim poszłam do nowak żeby zapytać czy istnieje takie słowo jak `swaggeriffic.`
[przygotowania do komentarza.]
ona powiedziała że nie.
i jakoś tak jednocześnie potem że tylko czasownik z tego istnieje czyli `swagger.`
a jeszcze nie wiem co mnie podkusiło.
i zapytałam co dokładnie znaczy `swagger.`
a ona zastanawiała się jak to powiedzieć.
n.: no hmm.
v.: tak w sensie że kozaczyć czy coś takiego.?
n.: noo dokładnie. kozaczyć. tak chodzić i się bujać.
v.: aaa no czyli tak...
n.: no czekaj kto z naszej szkoły tak chodzi.. czekaj czekaj. zaraz sobie przypomnę. jest taki jeden.. noo..
v [cicho i nieśmiało.]: wycik..?
n.: oo no właśnie. o niego mi chodziło. on tak zawsze chodzi. i się tak buja. no to to jest właśnie tak swagger.
ja myślałam że padnem. >hahaha<
mamy w szkole powiedzmy kilkuset kolesi a jej akurat chodziło o niego.
wiecie co mnie najbardziej jara.? >rotfl<
że to znaczy że on naprawdę musi się aż tak bujać. >hahaha<
bossko. ^^
a jeszcze potem się okazało że on stał pod drzwiami akurat bo nowak miała z nim zaraz po przerwie mieć lekcję. >lol2<
btw. ona nic mu nie powiedziała prawda.?

poza tym okazało się że bruździńska jest chora na dłużej. ;]
i musieli zatrudnić kogoś na zastępstwo.
[dla niewtajemniczonych.:
to moja babka z gery.
okropna babka z gery.
naprawdę tragiczna.
i ona ma jakąś psychozę bo mruga miliard razy w ciągu minuty.]
i tak się zastanawiałyśmy co jej może być że jest w szpitalu..
b.: może oczy jej wypadły..
k.: może powieki jej się przetarły.
>hahaha<
padnem i nie wstanem.
a potem beata jeszcze.: kupmy jej kwiaty. wiązankę z napisem `ostatnie pożegnanie.` >hahaha<

a dzisiaj przerwa przed francuskimi była wyjątkowo owocna. >rotfl<
najpierw my wchodzimy po schodach.
a on schodzi.
oczywiście miałam banana bo śmiałam się z `ostatnie pożegnanie.` :P
no i skrętogłowie + `hej.` + smajl.
a potem.
my schodzimy.
a raczej stoimy na górze schodów bo beata maca obraz mickiewicza. xD
on wchodzi.
no i smajl po raz seconde. xD
no i skrętogłowie na maksa ofc. xDDD

a wgl to nie wiem co się stało.
ale od początku tego tygodnia go nie widziałam jeszcze ani razu w towarzystwie chatte.
normalnie cud. :P
czyżby mu się znudziła.?
albo się pokłócili.?
wczoraj nawet z nią nie wracał..

a pamiętam jak kiedyś.
[w tym dniu co chodziłam związana chustką z kasią.
czyli czwartek.
dwa tygodnie temu.?]
się po niej darł.
normalnie nie trzeba było tego słyszeć.
wystarczyło widzieć jak gestykuluje.
wgl nie wiem co to było ale jak dla mnie wyglądało z jednej strony śmiesznie a z drugiej masakrycznie strasznie. >rotfl<
aż mi jej żal. ;]

ooo albo jak na jakiejś przerwie szłyśmy parę metrów za nim.
a myślałam że już go później mogem nie zobaczyć.
więc musiałyśmy zregardować całe ubranie.
i ja taka panika.:
`kasia patrz na koszulkę.!
patrz na koszulkę.!
koszulka koszulka.!
dobra mam.
zobacz co niesie w ręce.!
jaką bluzę.!
patrz kasia szybko patrz.!
dobra mam.
kasia szybko spodnie.!
nie widzem jakie ma spodnie.!
kasia dajesz szybko patrz.!
spodnie.!
dobra wiem te szare jeansy.`
>rotfl<
wszyscy wiedzą jak ja zaczynam się drzeć po cichu takim piskliwym głosem jak schizujem.? >rotfl<

na francuskim tradycyjnie jeden i ten sam bohater wszystkich zdań. :P
jedno z dzisiejszych to `je pense a pierre.`
czyli `myślem o piotrze.` >rotfl<
czy wszystkie frankofilki są na tyle walnięte.? xD
a najlepsze jest to że dzisiaj za każdym razem jak beata chciała napisać literkę R w `pierre.` to długopis jej przestawał pisać. >hahaha<

ooo albo na polskim.
[wprowadzenie.:
pamiętacie jak są po francusku kamienie.?]
analizowaliśmy jakiegoś wiersza.
i babka mówi.:
`wykorzystał i uwiódł wiejską dziewczynę. za karę zamienił się w kamień.`
[pogrubione są wszystkie słowa które mają znaczenie w zrozumieniu co mnie w tym bawi. ^^]

no i miałam napisać o 'ja z nadwagą.'
myślem że całość podsumujem jednym zdaniem.
cytatem.
i obrazem w dzisiejszej notce.
`taka chcę być. zrobiona z powietrza.` <333

Komentarze

kamaretta Moja nauczcielka od ang. By się ze mnie śmiała. >lol23< Później oczywiście by odp. ;D

A co do tej piosenki 'Swaggeriffic' to ostatnio fazę na nią mam! ;D
I jeszcze mi wisisz 'Rai NB fever' Tęsknię za 'HaHa Hoja!' Wiesz o co kaman? ;| Pamiętasz w busie jak się śmiałam z Aś z tego i cofałam? ;) W busie do Sopotu. Busie do szczęścia... ;)
Dobra... ;( Już kończę z tym, bo znów zasmucam. A chcę Cię pocieszyć ;)

Kozaczyć?! He! ;D Wysik kozaczy?! :) xD Hih! ;P

>>btw. ona nic mu nie powiedziała prawda.?<<
Nieprawda! ;P Na pewno pierwsze co to wygadała.. ;D

Ty byś widziała naszą facetkę od gegry z gimnazjum lub faceta z licka >lol23< To dwa żale! ;D

Z gimnazjum gościówka zawsze się wszystkiego czepiała. Stara panna. ;) Darła dupę i latała z bambusowym wskaźnikiem. ;P A przy odpowiedzi tekst...
"Dwa metry ode mnie! Dziennik jest dla nauczyciela!"

A ten z licka gość nam tłumaczy wszystko jakbyśmy byli conajmniej z 3 klasy podstawówki... Np.

"Nawet nie zdajecie sobie sprawy, że w tym momencie ziemia wiruje z tak ogromną prędkością. Raczej żaden ani żadna z Was nie biegła z taką prędkością do szkoły... Ani nawet nie jechała... To by było trochę wbrew przepisom! My tu sobie siedzimy, a to nas kręci!" >lol23<

A ta wasza może mruga z prędkościa ruchu ziemi.!? Jednak geyjorafów coś łączy.
'Geyjografów' <-- bo nasz gość tak mówi "Gijografija"

Nie widziałaś go z salelitą?! To dobrze! >lol23< Wszystko z gejografią! ;D ;) Ktoś musi ją zastąpić, bo sam Wycik nie będzie się szlajał..! Ja znam ochotniczkę.. ;P Ty nią jesteś! ;D

Ja nie mogę. Jak wy regardujecie jak się ubrał! ;D
Heh ^^ Nie ładnie. ;P

A zauważyłam że u nas we franc. ;D są też charakterystyczne imiona i między innymi jest Piotr. ;D

Bizz cizz et `Kocham jak mało kogo` <33
24/10/2008 19:10:59
~mikalorie Vic nie masz sie co martwisz :d wszystkie frankofilki, a przynajmniej ja i ty, jesteśmy mega powalone :D
23/10/2008 17:37:07
justineich3 Jak mruga to ja zawsze mówię ze Shreka cyt " Co tak mrugasz wpadło ci cos? "....


Poza tym no cudnie życzycie nauczycielce.. pięęęęknie~!
a fotka-obraz picture .. no artystycznie artystycznie!


Kissess & hugs my dear:* po angielskiemu..
21/10/2008 23:10:48
~kiditmie Vic!
Bruździńska jest zajebista.
Chyba za nią mi się najbardziej tęskni.
:(
6 lat mnie uczyła...
Dre jape bo dre ale to co teraz na gerze mam to z nią już przerobilam. xD

A i mrugawke faktycznie ma, milion razy na sekunde. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Chyba coś takiegom. ^^;*
Bisous mon Amie ;*
21/10/2008 21:38:56
~magda3993 ojjj , jak zazdrosze , :] u mnie w szkole to jak jacyś nauczyciele odchodzą to sami ci fajni :( a ci masakryczni zostają , jak na złość :/
oj, ty to masz ciekawie w tej szkole :D
korzystaj z tego puki możesz :P
21/10/2008 21:13:49

Informacje o vickyyy


Inni zdjęcia: Hotele 4 gwiazdkowe bluebird11Niebo nad osadą andrzej73farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24