pokora jest największym debilem na tym świecie.
i na wszystkich innych światach też o ile takowe istnieją.
przerobił mój ulubiony tatuaż czyli `jeśli to co masz do powiedzenia nie jest piękniejsze od milczenia to się ucisz.`
na jakieś zasrane róże.
sory ale już nie umiem tego inaczej nazwać.
reakcja gosi.:
`co on z chuja spadł.?`

noo i.
w niedzielę.
na urodzinach dziadka.
w końcu.
widziałam.!
reklamę. :D:D:D
`bo one są bardzo brzydkie.` >lol2<
a wgl wszystkie słowa po kolei mówi to coś zielone a `wycior.` to już różowe. >rotfl<

dzisiaj dzień dość że tak powiem łowny. >rotfl<
i to już od samego rana.
weszłam do szkoły.
idem do szatni zanieść płaszcz.
wychodzem zza zakrętu.
na kogo wpadam...?
taak.!
ładnie się uśmiechnął i powiedział to swoje `hej.`
no a ja że byłam w taaakim szoku.
to powiedziałam moje `elo.` a do tego mina pt 'żal.pl.'..
dobra ale to przez zaskoczenie było. :P
no i nie wiem jak to wyszło ale ogólnie przyznał się dzisiaj do mnie 4 razy.
no ale ok narzekać tam nie będem. >rotfl<
raz uśmiech i `hej.`
no i trzy razy się jeszcze smajlował. xDDD
no a vicky się cieszy. ;P
potem już na szczęście nie miałam miny 'Oo' ^^
no a wgl fajna akcja była jak on siedział na ziemi.
pod salą z fizz.
razem z całą swoją klasą.
my idziemy.
chciałam zregardować jakie ma ubrane spodnie.
ale że on akurat się lookał.
to nie mogłam patrzeć na jego spodnie.
[tym bardziej że nie miałam soczewek.]
tylko na niego.
[a nawet jakbym chciała na spodnie to i tak nie mogłabym oderwać wzroku od jego twarzy. ;]]
no i od razu do beaty `patrz na spodnie.`
na co beata odwraca się prawie że do tyłu żeby zobaczyć co to on za spodnie ma ubrane.
ale zaraz z tekstem `machłam się.`
bo już za daleko przeszłyśmy i popatrzyła na kwiecińskiego zamiast na wycika. >rotfl<
no ale ok.
mam tylko nadzieję że nie słyszał tego `patrz na spodnie.` xd xd
a potem..
przed ostatnią lekcją poszłyśmy do szatni.
po kurtki.
no i my mamy wieszaki przy samym wejściu.
pierwszaki też.
a matturzyści na samiuuutkim końcu.
tak że kawałek muszą iść.
idzie wycik.
i podchodzi do wieszaków naprzeciwko nas.
czyli od 1a.
i bierze stamtąd swoją kurtkę. Oo
ja tylko tak patrzem..
no ale ok nie wnikam.
i jeszcze z nim idzie pasztet.
a piotrek do niego.:
`marcinku idź przynieś sobie kurtkę stamtąd z daleka..`
czy coś w tym stylu. >hahaha<
ale jestem z siebie dumna.
udało mi się tam powstrzymać śmiech. >hahaha<
i potem idziemy tak po schodach..
jeszcze gadamy z kasią..
no a on tak centralnie wszedł przed nas.
[btw.
odkryłam że moja jego ulubiona bluzka w biało-czarne wąskie poziome paski ma z przodu takie seksowne rozcięcie z czarnym sznureczkiem. <3]
i pierwszy raz w życiu do mnie dotarło to jaki on jest chudy.
naprawdę.
widziałam jego brzuch.
wszystko.
ale dopiero kiedy jego dupa była 20cm ode mnie dostrzegłam że jest aż tak chudy że to jest niesamowite.
naprawdę.
i tu się sprawdzi moja teoria 'mcd.'
czyli 'mały chudy drobny.'
naprawdę.
już się nie dziwiem że on przy wzroście 1m80 waży 53kg..
jezu to jest masakra.
Waszym zdaniem pewnie nie ale moim chude jest piękne.
naprawdę.
a zaczęłam tak uważać od kiedy przeczytałam książkę 'ja z nadwagą.' julie bell.
[przypomnij mi ktoś w komentarzu że mam napisać coś w związku z tym w następnej notce svp.]

no a na hist był spr..
ale myślałam że mi pójdzie gorzej szczerze mówiąc. xD
a ja kiedyś już dawno na mojej ławce napisałam takie duuuże MP połączone ze sobą.
a obok P jeszcze takie malutkie W.
[rozumiem że wszyscy kumają co i dlaczego.?]
no a koleś z hist ma straszne schizy jeśli chodzi o ściąganie.
i do mnie że co to ma być wgl. >rotfl<
i że to jest jakiś szyfr pewnie. >rotfl<
i tak..:
`marco polo.. yyy. wielki.` >rotfl<
bo pisaliśmy z odkryć geograficznych między innymi. xDDD
a najlepsze jest to że cały czas myślałam że to malutkie W jest niewidoczne.. :PP
no bo sory ale jakby wycik zobaczył że tam gdzie ja siedzem nie dość że jest MP to jeszcze jakby na to nie patrzeć PW to już masakra by była.. ^^
no ale na szczęście w tym roku nie mają w tej sali lekcji. :P
a tam jeszcze na ścianie przy mojej ławce napisane `ks stal chełm śląski.`
czyli klub w którym on gra. Oo
z tym że żadna z nas nie pamięta żeby to pisała no ale ok..