ok no to rozwiązujemy dzisiaj konkurs. xD
wygrała oczywiście gosia.
i w nagrodę zamiast używanego parasola dostanie kolejną fotkę na pb. ;***
reklamą o którą chodziło jest reklama mixplusa.
w której leci tekst.:
`zwracamy się do wszystkich ładnych osób z prośbą aby nie używały brzydkich słów.
takich jak [coś tam coś tam.] ... wycior.
zamiast nich używajcie ładnych wyrazów takich jak lilia.. balon..`
>hahaha< niektórzy tylko skumają z wyciorem a niektórzy jeszcze z balonem.. :P
a ogólnie to cholernie chciałabym to zobaczyć. xD
noo i pogratulować twórcy. ^^
nie wiem pk ale przypomniał mi się francuski w szkole. xDDD
wszystkie nauczycielki tego języka które są frankofilkami i które znam mają jakiś schiz co do dwóch imion. xd xd
i zawsze w jakichkolwiek zdaniach i przykładach są te dwa imiona tylko. xD
jedno damskie..
i jedno męskie. ^^
męskie to pierre.
[tego chyba nie muszem tłumaczyć dlaczego ma dla mnie znaczenie.?]
a damskie to anne.
[czyli siostra wycika. >lol2<]
kolejny zbieg okoliczności.?
noo i np zdania do przetłumaczenia z mojego zeszytu z fr.:
1) `tego ranka piotr spał kiedt nagle telefon zadzwonił.
to była pomyłka.`
[ojej piotruś musiał być zawiedziony..]
2) `była trzecia po południu. ania była głodna więc otworzyła lodówkę i zaczęła przygotowywać posiłek.
zrobiła sałatkę z pomidorów.
potem napiła się kawy i była bardzo słaba.`
[no takk.
w końcu ma dopiero 10 lat. :D
a pietrek pewnie się wkurzył że tylko sałatka z pomidorów.. :P]
noo a poza tym ostatnio nawet w książce było o pietrku.
i zdanie `ale pierre nie jest podrywaczem.` >hahaha<
chyba zapomnieli się i przez przypadek dali przeczenie. ^^
no i nie wiem czy wiecie jak są po francusku kamienie. >rotfl<
les pierres. >hahaha<
nie muszem mówić że napisałam to na kartkówce z dużej litery.? >lol2<
noo i oczywiście się pomyliłam i napisałam `wycieczka.`
zamiast `wyciczka.`
no to musiałam skorektorować i poprawić.!
a tu się czas skończył i musiałam oddać.!
no ale pani gosia ładnie poczekała aż vic poprawi tak ogromny błąd. >rotfl<
jezu a jutro mamy na przedsiębiorstwie zastępstwo z wuefu..
pierdzielem nie biorem stroju.
byłam dzisiaj na szczepieniu i mnie ręka boli. >rotfl<
a ostatnio..
weźcie przestańcie.
graliśmy w kosza.
a ja tej gry nie kumam.
i stałam pod koszem.
a ktoś mi podał piłkę.
no i ja nie wiem bo my raz gramy że niby jak się dostanie piłkę to trzeba ją wyprowadzić za jakąś linię..
a raz że nie trzeba.
i ogólnie nie wiem o co kaman.
no to ktoś mi podał i nie wiedziałam co mam z nią zrobić.
no ale wciepłam do kosza i trafiłam. :D:D
a potem znowu ktoś mi podał. =.=
no a ja znowu nie wiedziałam co mam zrobić.
no to jakoś sobie poradziłam a potem poszłam do dziewczyn na ławce i zapytałam.:
`ej a co ja mam zrobić jak ktoś mi poda piłkę.?`
i nie wiem co wszystkie tak wtedy rozśmieszyło.. :(:(
a rano w horoskopie miałam że powiem jakąś głupotę i wszyscy będą to jeszcze długo cytować. :(:(
>rotfl<
a siatkówkę już wolem niż kosza bo przynajmniej inni kumają mniej ode mnie. >rotfl<
ostatnio beata zaczęła się po mnie drzeć że gdzie ja do niej przyszłam że przecież gramy a się okazało że było przejście tylko ona nie skumała. >rotfl<
a potem nie wiem czemu ale ja się już do końca mecza tak śmiałam że masakra.
a jak się śmiejem to mi łzy lecą. :P
i ja serwowałam i coraz bardziej się śmiałam. xd
no ale za to prawie wygrałam mecz. >hahaha<
a ostatnio wgl miałyśmy jakiś schiz. xd
bo kasia miała na szyi chustkę.
i ją odwiązała.
no to przywiązałyśmy ją jej do ręki.
a potem wpadłam na pomysł że drugi koniec możemy przywiązać do mojej.!
>rotfl<
no i przywiązałyśmy i tak chodziłyśmy. xD
a kasia chciała złapać między nas w tę chustkę nie powiem kogo.. :P
no ale jak przychodziłyśmy w jego rejony to trzymałam ją na krótko żeby nie próbowała. >lol2<
a podobno chatte się na nas patrzyła jak tak chodziłyśmy i `haha.` Oo
kończem bo zaraz jadem.
i będem.:
z M [mariah.] w M [mysłowicach.] u M [magdy.] >rotfl<
bizz cizz et nutella. ;***
[ojej jakie to były piękne czasy..]