Jesteś formą ponad treść,
niepodzielną całością,
przecinkiem w tysiącu codziennych zdań i drgającą żyłką w powiece.
Ruski rok. I przecież tak niewiele się zmieniło, a ja zupełnie inna. Dewastacja uczuć trwała tak jak sobie obiecałam. Skutki? Marne. Chyba jeszcze więcej przywiązywałam się do ludzi, rzeczy, miejsc. A przecież to takie nierozsądne. Bycie nierozsądną w Twoich i Twoich oczach nie jest tak złe, pod warunkiem, że ułamek zdrowego rozsądku wciąż pulsuje w umyśle. Gdyby zacząć od nowa, byłabym w tym miejscu, pośród tych samych pustych godzin czekających na ateistyczny cud. Nie myśl. Nie myśl. To wakacje, nawet jeśli nie odpoczywasz od rutyny, zresetuj samą siebie. I chyba już wiem dlaczego ambicje zostały wypalone. Idę się upić, to mi dobrze wychodzi. To takie nierozsądne...
Emocjonalna prohibicja.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24