Ciemna i cicha noc już zapadła
już dawno w swoje ciemne szpony Cię dopadła
Wszystko wokół przycichło, zanikło i ucichło
Coś niezwykłego powietrze przenika i wcale a wcale
ani na moment mały nie zanika
Nocny czas rozlewa swą niezwykłą woń
Czy masz ochotę wybrać się w marzeń odległą toń ?
Czy chcesz zanurzyć się raz jeszcze
Wzbić w nieznane, zobaczyć i doświadczyć
a może będzie Ci dane
Jeśli chcesz to idź, albo zostań na chwilę
Po chwili chwila
Za chwilą dwie
a ja dalej nie widzę Cię
a teraz patrzę i widzę Ciebie na gwieździstym niebie.