Kuuooza. Nazieleńce.
Długo nie pisałam, żadnych fotek nie miałam. ;(
Nie ma kto mi robić, kiedy robić i czym robić. ._.
Dostałam oferte, pewna osoba będzie konia sprzedawać, konik super, tylko, że gorzej z kasą... I moim pechem ;p Jak znam życie, zanim się obrócę to koń będzie sprzedany.
Ale nie, nie poddam się! Bo konik kochany, super chodzi, maść moja ulubiona, płeć mogłabybyć inna (np. wałach), ale klacz też może być I czas i cena super ; ) Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będzie moja.
Idealne:
http://www.youtube.com/watch?v=1V4AscLidWg