Always keep the faith. 

Na zdjęciu Markiza. ;)

Bum bum, dawno nie pisałam...

Co się wydarzyło? Właściwie to dość sporo (jak na moje życiowe standardy)...

Od czego by tu zacząć? Ah, no tak, do stajni tej nowej nie chodzę, urwał się kontakt... Ale za to powróciłam na Nazieleńce i tam obecnie jeżdżę (przedwczoraj nawet był teren ), nie jest najgorzej.. Dalej mnie nie przyjęli (i raczej na to nie mam co liczyć ;/), ale dzięki uprzejmości nowej Pani mogę przynajmniej sobie w teren pojechać (byłam 2 razy już). ;) Zawsze coś...

Konia na urodziny nie będzie, ale nie mam żalu do mamy o to, rozumiem jej sytuację, to, że będzie dużo wydatków na początek nowego roku szkolnego, a po za tym wolę się na tą decyzję porządnie przygotować i nie mieć żadnych wątpliwości - tak będzie najlepiej. Chociaż, kto wie, co wydarzy się w przyszłości? ;)

Byłam na dniach otwartych THK i bardzo mi się szkoła spodobała, jestem na 100% pewna, że tam idę. Idealnie.

Odważyłam się, kupiłam z zagranicy sobie 2 albumy TVXQ. Jeden szczęśliwie dotarł, drugi jeszcze nie, ale był wysyłany później, więc poczekam jeszcze. Miałam niezłego stracha, że żaden nie doleci. Korea to w końcu tak odległy kraj. ~ 

Właśnie patrzę przez okno i widzę pełnie księżyca, ah, podobno teraz księżyc jest najbliżej ziemi od 19 lat. Chmury płyną po niebie, co jakiś czas przysłaniając księżyc. Piękne. ^^

Kocham ~ <3

http://www.youtube.com/watch?v=b-yLX4DFKyM